wtorek, 11 września 2012

iguana

          Jest tak pięknie na dworze, a ja muszę siedzieć w domu. Znowu jestem chora! Mogłabym wyjść, ale chyba nie mam na to siły. Tak to już jest jak ma się odporność poniżej jakiejś tam normy.
          Zdjęcia są z niedzieli, która również była cieplutka i słoneczna.
Sukienka jest dość elegancka, żeby troszeczkę to przełamać założyłam do niej dżinsową kamizelkę(możecie ją zobaczyć również w jednym z poprzednich postów) i myślę, że wyszło całkiem dobrze!

         Pozdrawiam!










środa, 5 września 2012

:)

          Tak jak wspomniałam w poprzedniej notce, dodaje zdjęcia Moni z naszego wspólnego spacerku.
         
         
,,Najpiękniejszym, najczystszym i najwznioślejszym aktem buntu, kwintesencją rewolty przeciw Systemowi, będzie dla mnie zawsze czyn szaleńca, który rozrywa się bombą w przepełnionym supermarkecie, pociągając wraz z sobą w otchłań śmierci trzy tysiące bezmyślnych dzieci Systemu."









         

poniedziałek, 3 września 2012

Słoneczko wróciło!

            Rozpoczęcie roku szkolnego, nie jest dla nikogo niczym sympatycznym zwłaszcza gdy na starcie dowiaduje się jak bardzo będzie źle. Ale damy rade!
               Mój strój na tej zacnej uroczystości był bardzo prosty (czarno-biała sukienka, balerinki) w związku z tym nie było czemu robić zdjęć! Następnym razem bardziej się postaram!
              Korzystając z pięknej pogody i zapewne ostatniego, tak luźnego poniedziałku, umówiłam się z Przyjaciółką na spacer. Zrobiłem również jej zdjęcia, ale o tym następnym razem!

              Bardzo długo szukałam kamizelki ze zdjęcia. Nie chciałam wydawać na nią fortuny, wiec zaczęłam szukać po secondhandach. Tam też nic nie było! Kiedyś przypadkowo weszłam do jednego i... istne szaleństwo! Od wyboru do koloru. Niestety tylko ta jedna w moim rozmiarze! Co nie zmienia faktu, że jestem z niej bardzo zadowolona!
              Cały zestaw w sam raz na przyjacielskie spacerki!









sobota, 1 września 2012

Sunshine! Come back!


                                                 Zostawiam Was dzisiaj tylko ze zdjęciami.
             
                  MIŁEGO DNIA!

,,A wszystko co musisz zrobić, to założyć słuchawki, położyć się na ziemię i słuchać CD twojego życia, krok po kroku, nic nie możesz przeoczyć: wszystko było zblazowane, wszystko w jakiś sposób potrzebne żeby iść dalej. Nikt Cię nie potępia, nikt Cię nie osądza, jesteś tym kim jesteś i nie ma niczego lepszego na świecie. Pauza, przewijanie, play i jeszcze raz i jeszcze od nowa, nie wyłączaj nigdy twojego ulubionego artysty, kontynuuj nagrywanie. Zbierz wszystkie utwory, by wypełniać chaos, który masz wewnątrz siebie. I jeśli pojawi się jedna łza, kiedy będziesz słuchać...nie bój się to będzie łza fana, który słucha swojej ulubionej piosenki...''